Leczo - czyli smak lata.
Korzystając z faktu, że lato mamy w pełni, postanowiłam jak co roku przyrządzić jedną z takich rzeczy, które najbardziej kojarzą się z latem. Mając na myśli lato od razu przywołujemy w swojej pamięci ciepłe, a czasem nawet gorące dni wraz z ciepłym deszczem. Idąc dalej tym tropem jemy jak najwięcej owoców i warzyw, bo one są n a t u r a l n y m źródłem witamin.
Korzystając z faktu, że lato mamy w pełni, postanowiłam jak co roku przyrządzić jedną z takich rzeczy, które najbardziej kojarzą się z latem. Mając na myśli lato od razu przywołujemy w swojej pamięci ciepłe, a czasem nawet gorące dni wraz z ciepłym deszczem. Idąc dalej tym tropem jemy jak najwięcej owoców i warzyw, bo one są n a t u r a l n y m źródłem witamin.
A co możemy przyrządzić na letni obiad, mając wszystkie warzywa do pełnej
dyspozycji ?
Mam na myśli leczo, zawsze robię je kilka razy w ciągu sezonu i na tyle dużo,
że gdy przyjdzie jesienno – zimowy czas wyjmuję z zamrażarki ten przysmak i
mogę cieszyć się latem chociażby na swoim talerzu (; !
Leczo to proste jednogarnkowe danie, tak naprawdę bardzo wiele składników można
użyć do zrobienia lecza, wszystko zależy od tzn. naszej fantazji.
Ja natomiast preferuję klasyczną wersję składającą się z:
- cukinii
- pomidorów
- papryki czerwone i żółtej
- cebuli
- czosnku
- kiełbaski
- pietruszki (naci)
- czasem dodaję również seler naciowy dla podkreślenia smaku
- koncentrat pomidorowy.
Jeśli chodzi o sposób podania, to jest
tu duża dowolność, ja lubię z kaszą gryczaną jak na załączonych zdjęciu lub
samo bez niczego.
A Wam jakie danie kojarzy się z latem ?
Małgosia
Małgosia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz